Włochy w marcu i kwietniu 2016 – dokąd na narty

Jak wielką różnicę mogą zrobić dwa tygodnie!
Dopiero co pisałem, że południowe Alpy przeżywają ciężką zimę, a dziś jesteśmy po największych opadach śniegu w sezonie.
Jeszcze dwa tygodnie temu włoskie ośrodki narciarskie działały w dużej mierze o sztucznie wytworzony śnieg. W ostatni weekend spadł nawet metr śniegu!

W Prato Nevoso spadło nawet 150 cm śniegu. Źródło: facebook.com/Dino.Bonelli

Najwięcej śniegu spadło w Piemoncie, skąd pochodzi powyższy obrazek. Włoski ośrodek Prato Nevoso niedaleko Sestriere dostał nawet 150 cm śniegu. Przyjrzyjmy się sytuacji w poszczególnych popularnych stacjach narciarskich w całym kraju.

Naza śniegowa w całym ośrodku narciarskim Sestriere – Via Lattea wynosi 140-190 cm i czynne są wszystkie trasy, można zatem na nartach przejechać do Francji. Sezon tutaj potrwa do 10 kwietnia i po ostatnich opadach nie ma wątpliwości, że do ostatniego dnia będzie można się cieszyć szusami. A najbliższe dni to po prostu radość dla miłośników puchu.

Dzień Miłośników Puchu w Sestriere

Leżący na granicy ze Szwajcarią ośrodek narciarski Breuil Cervinia również otrzymał sporą porcję świeżego śniegu. W ubiegły weekend spadło tu ponad 30 cm puchu, który umożliwia jazdę także poza wyznaczonymi trasami.

W całej Alta Valtellina panują doskonałe warunki narciarskie – otwarte są wszystkie możłiwe trasy. W Bormio minimalna ilość śniegu to 30 cm, za to na górze głębokość sięga 130 cm w Santa Caterina. Tutejsze wyciągi pracują do 10 kwietnia i możemy mówić o gwarancji warunków do ostatniego dnia.

„Lampa” w Livigno

Podobnie sytuacja ma się w najpopularniejszym chyba narciarskim celu wiosennych wyjazdów narciarskich. Ośrodek narciarski Livigno oferuje 115 km tras, na których leży od 57 do 115 cm śniegu. Tradycyjnie sezon narciarski trwa w Livigno do Majówki. W poprzednich latach w ostatniej chwili go wydłużano nawet o dwa tygodnie z uwagi na doskonałe warunki. W tym roku może być podobnie. Przypominamy o ofercie Free Ski w Livigno.

W Dolomitach wiele ośrodków mocno potrzebowało naturalnego puchu, aby zapewnić sobie pewność dobrych warunków do końca sezonu. I dostały. Niemal wszędzie otwarte są wszystkie wytyczone trasy. Można również stosunkowo bezpiecznie jeździć off-piste.

Świetną wiadomość mamy dla wszystkich myślących o wyjeździe na narty do Val di Sole. Wszystkie trasy są otwarte a głębokość śniegu wynosi od 80 do 150 cm w połączonym ośrodku Marilleva-Folgarida-Madonna di Campiglio-Pinzolo. W niedalekim AdamelloSki obejmującym znane z lodowca Passo Tonale odnotowano nawet 200 cm pokrywy śnieżnej.

Nawet 150 cm śniegu w Madonna di Campiglio

Marzec i początek kwietnia to najlepszy czas na odwiedzenie tego regionu. Od 12 marca mamy dla Was fantastyczną ofertę Free Ski obejmującą Val di Sole i sąsiadujące z nią tereny. Warto sprawdzić, bo tygodniowy pobyt z karnetem kosztuje już od 927 zł. Mamyt więc w tym przypadku połączenie idealnych warunków na trasach, wspaniałego włoskiego słońca i doskonałych cen – czego chcieć więcej?

Po drugiej stronie Trentino leży słynna Sella Ronda. Tutaj znowu mamy wszystkie trasy otwarte. Nowoczesne wyciągi, stoki nawet do 3200 metrów nad poziom morza i ponad 200 km tras gwarantują udany wyjazd w marcu. Jeżeli planujecie zarezerwować nocleg w Val di Fassa, trzeba pamiętać, że sezon potrwa tu tylko do 3 kwietnia. Dłużej można pojeździć po stokach należących do Val Gardena oraz połączonej z Marmoladą Arabba – tu sezon potrwa do 10 kwietnia.

To już kolejny rok, kiedy najwięcej atrakcji czeka na narciarzy w drugiej części sezonu. Jeżeli już byliście na nartach, warto przemyśleć ponowny wyjazd – zgłoście się do nas po specjalną ofertę!