Sezon narciarski w Alpach w pełni. Po dręczących górskie kurorty problemach ze śniegiem nie ma śladu. Ostatnie tygodnie to na przemian spore opady śniegu i bezchmurne, słoneczne dni. Trudno wymarzyć sobie lepsze warunki na narciarski urlop w Alpach. Zapraszamy na przegląd aktualnych warunków narciarskich w najpopularniejszych regionach.

Wszystkie austriackie ośrodki narciarskie oferują wyśmienite warunki do jazdy na nartach. W aż 15 regionach można szusować po przeszło 100 kilometrach tras.

Najwięcej dostępnych na dziś tras jest w ośrodku narciarskim SkiWelt Wilder Kaiser-Brixental. Do dyspozycji narciarzy jest 255 z 284 km szlaków, czynne są wszystkie zjazdy do doliny.

Sąsiadujący teren narciarski Kitzbühel przygotował do jazdy 100% swoich tras. Czynne są funparki i tutejszy halfpipe. Na koniec dnia można skorzystać ze zjazdu do miejscowości.

Wszystkie trasą otwarte również w całym regionie Schladming, Serfaus-Fiss-Ladis, Obertauern, Hochkoenig i całym Salzburger Sportwelt.

Spośród mniejszych ośrodków na uwagę zasługują Rauris, Kals-Matrei, Lofer, Heiligenblut, które przygotowały wszystkie wytyczone trasy.

W pozostałych regionach czynnych jest co najmniej 70% szlaków. Dla przykładu w leżącym na granicy Kraju Salzburskiego i Tyrolu ogromnym ośrodku narciarskim Saalbach Hinterglemm Leogang Fieberbrunn można jeździć po 210 z 270 km tras. Choć daje to zaledwie 78% całości trudno jest mówić i braku wyboru.

Włosi od lat inwestowali w rozwój infrastruktury do produkcji sztucznego naśnieżania. W efekcie, pomimo skąpych opadów na początku sezonu byli w stanie przygotować większość tras dla narciarzy. Również jakość produkowanego sztucznie puchu jest bardzo wysoka. Efektem tych wieloletnich inwestycji jest ogromna liczba regionów, w których można jeździć po wszystkich szlakach zjazdowych.

Livigno, Madonna di Campigliio, Paganella, Kronplatz, Tre Valli, Arabba, Passo Tonale – Ponte di Legno, Santa Caterina Valfurva, Carezza, Alpe di Siusi… można tak wymieniać jeszcze trochę – wszystkie oferują dokładnie 100% wyznaczonych tras.

Spośród kurortów oferujacych 100 i więcej kilometrów nartostrad najgorzej radzą sobie leżąca w Piemoncie olimpijska Bardonecchia (60 na 100 km) oraz eksluzywna Cortina d’Ampezzo (100 na 120 km tras). W Alta Badii i Val Gardenie nieczynnych jest jedynie 5 km zjazdów.

Choć wszyscy znamy największe włoskie ośrodki narciarskie, warto zajrzeć także do tych mniej popularnych. Pila, Aprica, Folgaria, Solda, Civetta, San Martino di Castrozza, Bormio oferują od 45 do 80 km otwartych dziś tras zjazdowych.

Ogólnie rzecz biorąc, trudno jest wybrać alpejski region, w którym warunki śniegowe byłyby dziś złe. Co więcej, zaawansowana technologia gwarantuje, że dobre warunki do jazdy dostępne będą do końca sezonu narciarskiego.